I czułam tą bezsilność chyba najmocniej wtedy jak patrzyłam gdy z oczu lecą Ci łzy, jak ten skurwiel niszczy Ci życie i wszystko co masz, patrzyłam i nie mogłam nic zrobić. Minęła trzecia godzina, trzecia godzina bez wypowiedzianego choćby jednego słowa, nie mogłam nic z siebie wykrztusić, tak bardzo było mi wstyd że nie potrafię Ci pomóc, że dopiero szukam w sobie tej odwagi, która pozwoli mi rozpierdolić wszystkich którzy staną Ci na drodze.
|