Uważam, że wielkim błogosławieństwem jest to, że mogę robić to co najbardziej kocham. Wiadomo, jest wiele wyrzeczeń. Najbardziej boli to, że nie mam czasu dla rodziny. Jednak bardzo mocno wierze w to, że działam w wyższym celu. Wiele osób, które spotykam na swojej drodze ostrzega mnie przed tym co może mnie spotkać. Oni na serio się martwią, że zwariuje od natłoku tych wszystkich rzeczy.
|