codziennie odkrywam w tobie coś innego, magicznego. na początku zafascynowana byłam twoim charakterem, niepowtarzalnym, idealnym i oryginalnym sposobem bycia. byłeś najlepszą duszą towarzystwa, kochałeś przyjaciół i robiłeś dla nich wszystko, od rozśmieszania po wyciągania z dołka. byłeś opiekuńczy, kochałeś naturę, zwierzęta i wszystko, wszystko cokolwiek cię otaczało. potrafiłeś wpatrywać się godzinami w filmy z dobrej imprezy. analizowałeś, komentowałeś, zachwycałeś się najmniejszym detalem idealnie opisując zachowania. / cz II
|