Krople płyną, spadają czy lecą
Krople deszczu, łez czy wódki
Krople kwaśne, słone czy gorzkie
Krople letnie, smutne, czy radosne
Niby tylko woda a ciała i świata większościowa budowa
Niby tylko maleńka kropelka a olbrzymie ma znaczenie
Niby nic a uczucia i pogoda, smutek i zgoda.
Życie?
A czy kropla to nie właśnie życzcie?
Spada istnieje, znika lub zostaje wytarta
Choć wcale nie wiadomo czy wogule chciała spaść i sama nie wie po co spadła
Czy ktoś ma dla niej jakiś plan?
Czy może znaleźć musi go sama ?
Czasu tak mało...
Bo ile to spłynąć z oczu na policzek?
Ile to czekać gdy znów wydzie słońce?
Ile to przechylić kieliszek?
|