Marnie, wiesz ? On naprawdę jest dla mnie kimś wyjątkowym, to znaczy się, był kimś wyjątkowym, bo już Go nie ma.
No tęsknię jeszcze, ale myślę, że to jest kwestia czasu. W ogóle wydaję mi się, że wiesz, że gdzieś popełniłam błąd, że.. Tylko, że no nie wiem gdzie popełniłam ten błąd. W ogóle nie wiem czy wina leży po mojej stronie. Wiem, że jest mi źle, kurewsko nie dobrze, wkurwiam się, denerwuje, nie odzywam się do nikogo, dla nikogo mnie nie ma, pierdoli mnie wszystko !
|