Jestem taka zwykła. mam tyle wad. Nie cierpię róż, uwielbiam tulipany i słoneczniki. Nie lubię nic, co różowe. zawsze mówię to, co myśle nie patrząc na konsekwencje, jestem rozrzutna, potrafie przepieprzyć całą kase na ciuchy, mój bałagan powala na kolana największy burdel świata, uwielbiam sprawiać, że jesteś o mnie cholernie zazdrosny, często przeklinam, robię Ci na złość, a Ty i tak i tak codziennie mówisz, że mnie kochasz. Co więc przeszkadza mi w byciu szcześliwą? no tak, te jebane kilometry, kurwa.
|