30 CZĘŚĆ Nie powiedziałam mu że umiem jeździć na desce. -Ej chcesz spróbować ? -Nie nie -No weź dajesz. -Skoro tego chcesz- zrobiłam kilka trików a gdy to zobaczył opadła mu szczena. Gdy zobaczyłam jego mine zaczełam się śmiać. -Pff.. ujdzie - zaczęliśmy się śmiać. Siedzieliśmy jeszcze chwilę a później poszliśmy do parku. Usiedliśmy na trawie i rozmawialiśmy . -Nie jesteś taka jak wszystkie . -To znaczy.? -Inne dbają tylko o wygląd a ty ubierzesz się na luzie i wyglądasz ślicznie Dorota i ty to dwa inne światy. Już mam jej dość .Ona śni mi się po nocach i to są koszmary. -Dzięki. - W tym momencie patrzyliśmy sobie w oczy . Po chwili zbliżył się do mnie i delikatnie pocałował . -Przepraszam ale nie wiesz jak bardzo chciałem to zrobić.- Moje serce zaczęło szybciej bić - wiem że znamy się od miesiąca ale heh to zabrzmi tak banalnie to...- w tym momencie mu przerwałam i go pocałowałam . -Ja ciebie też - Uśmiechnęłam się i on też . Chwycił mnie za ręke i poszliśmy do jego domu
|