8 CZĘŚĆ Szłam dalej udając że go nie słyszę . Chwycił mnie za talię i przyciągną do siebie. Wyciągnęłam słuchawki z uszu .
- Ej czemu jesteś na mnie zła.?
-Wiesz mógłbyś nie udawać Jak mogłeś ? chciałeś się zabawić czy co ?- chciałam odejść ale on chwycił mnie za rękę i przyciągną do siebie. W tym momencie patrzyliśmy sobie w oczy. W te jego piękne niebieskie oczy znów czułam jego perfumy jednak szybko się opamiętałam i zrobiłam krok do tyłu.
-Proszę powiedz co zrobiłem źle ?
- Gdy rozmawialiśmy ty powiedziałeś że nikoko tu nie znasz aa gdy rozmawiałam z bratem powiedział mi że zna cię dłużej niż ja i że to on dał ci mój numer. I zastanawiam się czy wszystko co mi mówiłeś było kłamstwem ? pewnie tak. Nie mam ochoty z tobą gadać pa
-Poczekaj - założylam słuchawi i odeszłam szybkim krokiem Nie wiedziałam co robić więc poszłam do Wan. po 15 minutach byłam u niej.
-Hej Wan - powiedziałam ze łzami w oczach. W sumie nie wiedziałam dlaczego płaczę. Przecież nic do niego nie czuję ....chyba.
|