|
jest kimś innym, czuję to. jest osobą, która dociera do mojego serca, zdobywając coraz to większą sympatię. nie boję się przywiązania, bo stało się ono już po całodobowym męczeniu klawiatury. uwielbiam śmiać się jak idiotka do telefonu, lub laptopa, wysłuchując, jaka to ja psychiczna nie jestem. uwielbiam też wpatrywać się w tą przyjazną mordkę ze zdjęcia i dopatrywać się, gdzie niby ma ten krzywy ryj, który zamazuje w paincie. lubię budzić się czytając po kolei esy, kończące się na "chodź na gadu się ruchać" – tak głupku, Ty też jesteś super! i nie, wcale nie jest fajnie, kiedy zapieprzając do szkoły jak zmokła kura, uświadamiasz mnie w przekonaniu, że Ty jeszcze jesteś w łóżku. uwielbiam Cię, kłamczuchu, tak z całego serducha!
|