przestałam wmawiać sobie, że on stanie się człowiekiem z sercem. Przestałam wierzyć, że miłość jest prawdziwa, a co gorsze dla mnie stała się cholernym złudzeniem. Nie ufam już jego niebieskim tęczówką. Nie mogę patrzeć na usta, które codziennie kłamały mnie w dosłownie każdej kwestii. Skończyłam zastanawiać się kim tak naprawdę jest człowiek za którego oddałabym życie bo sam się ujawnił. To jedynie kłamca, który uzależniony jest od gówna które stało się ważniejsze ode mnie.
|