Stoję pod K2, wiedząc, że jeśli nie dotrę na szczyt, nie osiągnę pełni satysfakcji i do końca będę borykała się z myślą, że dałam z siebie za mało, choć tak na prawdę, nie umiem nawet przepiąć liny, a duża wysokość sprawia, że mdleję. / invisibletoyou
|