Mam dużo wad. Daleko mi do ideału. Nie jestem zabójczo piękna, a życie ze mną nie jest łatwe. Bywam wredna, francowata i cholernie złośliwa. Mimo to on dostrzegł we mnie miłość. "Jesteś piękna" z jego ust brzmiało przekonywująco." Kocham cię" mówił w taki sposób, że mu wierzyłam. Tak. byłam z nim szczęśliwa. Może dlatego, że on też nie był idealny. / sercowyprokurator
|