wyszła, nie mogła znieść ciągłych awantur rodziców i brata narkomana. to wszystko ją przytłaczało. jej jedyna przyjaciółka, wyjechała za granicę z rodzicami. sama próbowała to wszystko ogarnąć. nagle poczuła, że ktoś ją obserwuje, delikatnie odwróciła głowę, szedł za nią jakiś mężczyzna. przerażona zaczęła iść szybciej, aż w końcu biec, on biegł za nią. w pewnym momencie poczuła mocny uciski na nadgarstku. wyjął nóż, uśmiechnął się "zapłacisz za długi brata, może to go czegoś nauczy", gdy to wypowiedział, wbił nóż w jej serce, zamknęła oczy.. na zawsze.
|