I choćbym nie wiem jak kochała, jak bardzo pragnęła. Nie możemy być razem, patrzymy na siebie ze świadomością, że nie dane nam jest cieszyć się sobą. Dlaczego? Bo ktoś, kiedyś, miliony lat temu tak zadecydował...po prostu. Czy to nie jest cholernie niesprawiedliwe?
|