Tak, nie przeczę - czekałam na Ciebie. Tak cholernie długo, że już straciłam rachubę. Wyobrażałam sobie jak byłoby, gdybyśmy byli razem. Przez ten czas wyidealizowałam sobie Ciebie w moim samotnym umyśle, przypisując do Twojej osobowości coraz to nowsze zalety. Tak, nie przeczę - zapomniałam jaki naprawdę byłeś, więc kiedy znów się spotkaliśmy nie wydarzyło się nic niezwykłego. Tyle marzeń, wspólnych momentów, które planowałam zniknęło w jednej chwili. W końcu moje wyobrażenia mogłyby chociaż po części stać się prawdą, czyż nie? Znów się myliłam. Przepraszam że, znów pokochałam kogoś kto wygląda jak Ty, ale nie jest Tobą.
|