Mam ochotę tak bardzo krzyczeć, że nie kocham więcej, że nienawidzę, że wszystkiego żałuje. Ale potrafię tylko zamknąć się w pokoju i płakać całkiem sama. Bo nikt nie potrafi zrozumieć tego jak bardzo źle to znoszę. Potrafię też przed całym światem udawać, że świetnie się czuję. I tak nikt nie jest w stanie mi pomóc, jeżeli sama sobie nie pomogę. A ja nie potrafię...
|