Jeśli ktoś choć w małym stopniu obdarzy mnie zaufaniem, zwierzy się z jakiejś rzeczy, pomoże w problemie, wysłucha, zaczynam go traktować jako bliską mi osobę. Interesuje się jego życiem, staram się mu pomóc w potrzebie i nie dopuścić do tego żeby płakał ( przynajmniej sam). Więc skoro tak bardzo pozwoliłaś mi się zbliżyć do siebie, proszę nie oddalaj się teraz sama. Nie oddalaj się właśnie wtedy, kiedy zaczęłam cię potrzebować.
|