Leżała na łóżku. Nic nie robiła tylko patrzyła w sufit. Nie miała już na nic ochoty, ani siły. Jej życie straciło sens kiedy on ją zostawił. Było to pare dni temu i od tego czasu dziewczyna przestała normalnie funkcjonować. Nic nie jadła, z nikim nie rozmawiała... całe dnie spędzała leżąc w łóżku i patrząc się w sufit. Rodzice strasznie się o nią martwili. Mówili, że nie warto marnować życie na takiego dupka, że jest jeszcze młoda i wkońcu znajdzie miłość swojego życia.
|