chciała mu dać kilka dni zastanowienia się nad nim samym, nad nimi. Wszyscy w kółko powtarzali, że jest głupia i strasznie naiwna. a ona najzwyczajniej w świecie go kochała. chciała by wyszli razem na prostą. by ogarnęli to co tak bardzo się pokomplikowało. chciała z nim szczerej rozmowy, a równo dobrze wiedziała, że jego już nie stać na szczerość, że karmi ją kłamstwami na każdym kroku, że nią manipuluje. bała dać mu się czas do zastanowienia, bo bala się, że wybierze kumpli, zielone i jack ' a danielsa ... tak bardzo bała się stanąć przed tą okrutną prawdą. ale chyba w końcu będzie musiała / jebnijjsmajjla
|