czy kiedykolwiek czułeś,że deszcz gdy stoisz sam na drodze jest niezwykły? że jest to coś więcej, niż tylko woda kapiąca z chmur? czy poczułeś się wtedy jak u kogoś ukochanego? czy kiedyś stałeś w deszczu nie licząc czasu? czy czekałeś kiedyś na nic? czy kiedyś mówiłeś,że jesteś niezauważony,a twój śmiech był najgłośniejszym w sali? pomyślałeś kiedyś o przeszłości? czy możesz pomyśleć o sobie z dystansem? co gdybyś powiedział jej, że tęsknisz za nią,że Twoje serce nie wytrzymuje z tego powodu,że dalej podąża tą drogą,która wydaje się dla Ciebie nie mieć końca,a dla niej już się skończyło? kiedy deszcz przestał padać,poszedłeś przed siebie w zamyśleniu. wracając do tych wspomnień,mimo,że świat żyje w ciemności... [samoczynnie]
|