Nigdy nie lubiłam czekać. Cóż, nie należę do zbytnio cierpliwych osób. Jednak ostatnio uświadomiłam sobie,
że gdy czekanie zmienisz w oczekiwanie, to można się czegoś dowiedzieć, zwłaszcza o samej sobie. Marzenia,
które przychodzą do nas od tak, bez poparzeń i odrapań na kolanach czy nadgarstkach, chyba tak nie cieszą jak te,
na które trzeba oczekiwać
|