Setny esemes zapychający jego skrzynkę . Powraca nadzieja , że może mu o sobie przypomnisz , że odpisze . Czekasz . Boli coraz bardziej , kiedy w końcu odpisał nie wiesz jak zebrać się żeby odczytać tego esemeska . Przełamałaś się , otwierasz a tam " Właśnie jestem u koleżanki " . Sam nieświadomie wpycha Ci sznurek w rękę .. Ale musisz być twarda . Przecież jeszcze tyle razy będziesz sobie obiecywać , że odpuścisz Go ..
|