cz.4. Przytulił z całych sił i pocałował, mówiąc" minęło tyle czasu a ja nadal pamiętałem o Tobie, śniłem i marzyłem. Nie przestałem kochać nigdy! i mimo,że byłem taki zimny i oschły przepraszam. Kocham Cie tak bardzo" Ona, Ona! usłyszawszy te słowa, popatrzyła na niego i wtulając się w jego ramiona nie chciała już nigdy wypuścić. Kochała go tak mocno,że to co powiedział, utkwiło w jej myślach już na zawsze. Gdy on zapytał" Czy wytrzymasz ze mną?" ona na to" nie wiem, ale wiem, że żyjąc dalej tak jak przez ten czas dotychczas, nie mogłaby znieść, przez cały ten okres nie mogłam przestać o Tobie śnic i marzyc o takim dniu jak ten. Może i jesteś uparty i twardy,ale ja taka też jestem i dlatego wiedz,że już nigdy nie popełnię takich głupstw" on na to" To ja przepraszam za wszystko" Ten dzień był najszczęśliwszym dniem w jej życiu, Spełniła to co wydawało sie byc nie mozliwym. Stał sie wręcz cud!
|