Nie pytaj, dlaczego to zrobiłam. Tak słabych przeciwników eliminuje się od razu. Wystarczyło parę trafnych, ostrych jak brzytwa słów i mam przed sobą żywego trupa. Kilka niewinnych spojrzeń przyczyniło się o utratę ostatniego tchu. Nie było czasu na pożegnanie, ani na ostatnie życzenie. Twoja psychika stała się moją pierwszą ofiarą.
|