cholernie mocno pokłóciliśmy się
, trzasnąłeś drzwiami krzycząc że to nie ma sensu , dziwnie miałam wyjebane na tą sytuacje , byłam pewna , że zaraz zadzwonisz , z przeprosinami jak to zawsze bywało . odwróciłam się z uśmiechem , i poszłam w stronę pokoju , na stole leżała karteczka z napisem " jeszcze kiedyś tu wrócę - miłość " zdałam sobie sprawę , że odszedłeś na zawsze .
|