Co w nim widzę? Na pewno nie przystojną buzię i dobrze ułożone włosy. Widzę w nim szczęśliwego człowieka. Marzyciela i utalentowanego chłopaka. Widzę ten jego szczery uśmiech i radosne oczy. Człowieka,który jest w stanie o 3 w nocy, nie spać, tylko dlatego,że ja nie mogę zasnąć. Kogoś, dla kogo moje szczęście jest ważniejsze od jego. Chłopaka, który nie poszedłby ze mną wszędzie, lecz na koniec świata. Widzę ogromną wiarę, którą tak naprawdę czerpię od Niego.Widzę, silnego chłopaka, który przeszedł swoje. Widzę go- mój świat, gwarancję bezustannego bicia serca, sens czegokolwiek.
|