zadanych ran mam już setki w karierze
mówią nie kłam, ale sam przecież tym szczerym nie wierzę,
bo (bo co?). Niby kochają szczerze raczej
wyrywali by dupy nawet na stypach własnych matek.
Ktoś przez nich płacze, teraz kłamstwo jest prawdą
nie pójdziemy do piekła bo trafiliśmy już tam dawno.
|