"...i zawsze będziemy o sobie pamiętać, bo tego co dobre się nie zapomina." - pisałam mu tak jakby miał na zawsze odejść. Każde zdanie wywołane było kolejną łzą, żalem, że nocne pogaduszki się kończą, został tylko tydzień... Cholera znów powróci ta szara rzeczywistość bez niego.. || gieenka
|