Siedzieliśmy na murku przy boisku. On intensywnie wpatrywał się w jedną osobę. Dopiero po kilku minutach ogarnęłam o kogo chodzi. na ławce siedziała jego eks. "nadal ją kochasz, prawda?" zapytałam. "przepraszam, nie umiem o niej zapomnieć" szepnął i odszedł. wiedziałam, że między nami to koniec. /ohyeah
|