Pamiętam jak miałam ważny plakat do zrobienia na polski . Zaczęłam go robić . Poczułam , że dostałam sms'a . Wyciągnęłam telefon a na wyświetlaczu widniało jego imię . " Cześć : * wyszłabyś na przystanek ? " nie odpisałam. musiałam się skupić . 10 minut później przez okno widziałam , że już są i grają . Usłyszałam dzwonek , zobaczyli mnie . Przed bramką stały trzy koleżanki , które chciały mnie wyciągnąć . Spojrzałam w jego stronę .
" Wejdźcie . Ubiorę coś ciepłego " . I pomimo ledwo zaczętego projektu i deszczu wyszłam .
Nic nie mówił , więc po jakieś godzinie wstałam i chciałam iść do domu . Obróciłam się i zrobiłam pierwszy krok .
" Nie miałaś czasem z kimś rozmawiać ? " - usłyszałam głos jego kumpla, Pawła .
" Miałam . To zależy od Ciebie - zwróciłam się do Rafała - Gadamy ? "
i tak się zaczęło . Ta miłość na nowo , która do dzisiaj nie daje mi spokoju .
|