Mimo wszystko, mogłabym zostać jego malutką córeczką. Nikt mnie nie rozumie jak on. Jak nie lubię się zwierzać innym, tylko słucham, tak przy nim sama z siebie gadam mu o wszystkim, jak własnej matce, z którą niegdyś miałam taki kontakt. Słucha mimo, że go to nie interesuje, ale on wie co czuje. || gieenka
|