w naszej przyjaźni nie są ważne spacery, imprezy, lecz wysłuchanie gdy tego potrzebujemy, przeklinanie na każdą osobę, która zrobiła nam krzywdę… i szukanie jak najlepszych rozwiązań, dobrych ścieżek, gdy jesteśmy na skrzyżowaniu i kresie załamania, nie liczy się odległość, lecz to, jak wykorzystujemy możliwość pisania ze sobą… my wykorzystujemy ją w pełni, tyle lat gapienia się w ekran komputera i stajemy się sobie coraz bliżsi… wierzę, że kiedyś będę mogła podziękować Ci na żywo za wszystko, co dla mnie zrobiłeś.
|