Czasem miłość jest jak malina. Wydaje się być słodka, o doskonałej barwie i już wyobrażamy sobie, jak smakuje... A gdy już jej spróbujemy, okazuje się być gorzka, zamieszkała przez robaki. Przecież wystarczyło zajrzeć do środka... Upewnić się, czy aby na pewno nie skrywa przykrej tajemnicy. A.V.
|