` kilka razy wydawało mi się, że kocham ale tylko z nim to wszystko było tak cholernie piękne. Żaden z chłopaków których poznałam, nie wniósł w moje życie tak wiele. Owszem, nie dawał mi jedynie szczęścia, ale sprawiał że moje życie miało sens. Każdy dzień był inny, magiczny. Zatapiając się w jego oczach widziałam wspólną przyszłość. Uwielbiałam chować się w jego ramionach i czuć jego podbródek na samiutkim czubku mojej głowy. Całe dnie mogłabym nadstawiać mu czoło, aby odciskał na nim swoje usta. Znałam go tak doskonale. Wiedziałam kiedy się zbliża, chce przytulić kiedy jest zły, a kiedy ma ochotę skakać ze szczęścia. Chyba właśnie dlatego to rozstanie teraz tak bardzo boli. Za wiele razem przeszliśmy. / abstractiions.
|