pan ma nieortodoksyjny, ale wyjątkowo konsekwentny sposób nieustannego pobudzania mojej ciekawości: jednocześnie chce o mnie wiedzieć wszystko i nic . w zależności od kondycji danego dnia okazuje mi pan "szalone zainteresowanie" i niemal patologiczny jego brak . a to mnie albo porusza, albo denerwuje .
|