-Hey-
-Nie ma mnie, jestem w świecie zakochania- odparł a ja poczułam jak moje serce się roazpada
-Oki- odpisałam
-Tylko nie wiem jeszcze jak powiedzieć to dziewczynie-
-Coś wymyślisz-
-Eh, to mi nie pomoże-
-Może poprostu jej powiedz- doradziłam a w moich oczach wezbrały łzy.
-To jest doslownie jak by zalozyli kaftan wsadzili do pokoju i urwali klamki-
-Może ona tez coś do ciebie czuje- odpisałam. Wtedy jeszcze nie wiedziałam że mówiłeś o mnie. Dzisiaj codziennie modle się by usłyszeć to ponownie...
|