Gdy byłam mała urywałam lalką nogi a misiom dawałam zastrzyki. Taboret który stał zawsze w kuchni był przewracany i służył jako wózek dla Kaczuszki którą dostałam od mamy. tak właśnie . jestem jedną z tych co przeżyła wspaniałe dziecinstwo jednak zawsze we wakacje brakowało mi rodziców. || x3dreamer
|