nie tak wyobrażałam sobie święta. siadając przy syto zastawionym stole wielkanocnym w głębi serca czułam rozrywającą pierś pustkę. brakowało mi czegoś, sama do końca nie wiedziałam czego. a wystarczyłaby tylko Twoja obecność. żebyś przy mnie była, podzieliła się jajkiem, zjadła wszystkie możliwe bomby kaloryczne i żebyśmy się śmiały, przytulały i mówiły często jak bardzo się kochamy. bez względu na wszystko - ŻEBYŚMY BYŁY WIECZNIE. i tak może być, musimy tylko w to uwierzyć, pragnąć tego i robić wszystko w tym kierunku, żeby tak się stało.
|