Weźmiemy ślub w kościółku w miasteczku, w którym spotkaliśmy. Ja będę mieć klasyczną białą suknię z welonem i bukiet z piwonii, a ty będziesz ubrany w czarny garnitur. Pierwszą piosenką, do której zatańczymy na naszym weselu będzie "Let's do it" Alanis Morisette.Znalazłam już nam dom. Jest opuszczony i stary, ale piękny - jak z bajki. Ma zielone okiennice i stryszek, a otoczony jest niskim płotkiem. Będziemy mieć dwoje dzieci - córkę Irminę, która będzie mieć po tobie rude włosy, które będę jej zaplatać w warkoczyki i syna Tomka, który będzie mieć wiecznie zmierzwione brązowe włosy po mnie. Będziemy jeździć na wakacje nad jezioro, nad którym się poznaliśmy. Widzisz? Wszystko mam już zaplanowane. Szkoda tylko, że nawet nie wiesz, że cię kocham. / sercowyprokurator
|