Jesteś moim człowiekiem. Martwisz się, gdy nie potrzeba, milczysz, gdy nie chcę rozmawiać, wywalasz z siebie żale i pretensje, gdy nie wiesz gdzie je pomieścić. Wkurwiasz się na mnie - często w najmniej odpowiednim ku temu momencie. Dzwonisz, piszesz, wyciągasz mnie z łóżka i każesz się ogarnąć. Ale jesteś, nawet gdy o to nie proszę./ deliberacja
|