Siedzisz tu obok mnie. Tylko kilka kroków dzieli nasze dusze od kolejnego połączenia się w bez wątpienia idealną całość. Jesteśmy sami. Pusty pokój. Cisza. Zza okna dochodzi tylko szmer wiatru. Wiesz kim jestem, znasz każdą część mojego ciała i mojej duszy. Znasz dokładnie każdy mój problem. Jesteś moim aniołem, wybawicielem. Ukradkiem dotykasz mojego ciała, przytulasz je i całujesz każdą część. W sekrecie przed całym światem pozwalasz mi chłonąć swoją czułość, miłość i szczęście. W rzeczywistości dałbyś się pokroić, gdyby tylko ktoś się dowiedział, że łakniemy siebie nawzajem w tak nieprzyzwoity sposób, choć wiesz& nie powinniśmy. Ty nie powinieneś, bo to ja& ta zła.
|