a ona siedziała przy oknie i pisała coś w swoim pamiętniku, tak bardzo chciała, by był blisko... narysowała piękne serce i wyjarzała przez okno... zobaczyła jego, nadzieja w jej sercu przez moment zawrzała... myślała,że wrócił, by przeprosić... a on... a on, tylko przyszedl pod jej dom po swoja nową dziewczynę, by pójść z nią w te miejsca, w których niegdyś byli razem...
|