Mieliśmy po siedemnaście lat, pierwszy raz, nasz wspólny wypad nad morze, na wakacje, fakt, gdy szliśmy na plaże z ręcznikami, rozkręcił się dym z miejscowymi wieśniakami, ich kilkunastu nas tylko dwóch i zanim każdy z nas padł na glebę wypłacił parę sztuk i najważniejsze że nie spękaliśmy, i chodź dostaliśmy wpierdol to my wygraliśmy.
|