Życie i śmierć pisane razem. Pożółkłe, wyblakłe zdjęcia porozrzucane w nieładzie. Czas upływa naturalnie, pozornie. Mam tyle pytań, wierze, że kiedyś na nie odpowiesz. Na bezdrożach przeznaczenia, kiedy ciężaru naszych stóp nie będzie dźwigała ziemia. Powiem ci wszystko czego nie zdążyłem, na szczęście nie będę czekał wiecznie na tą chwilę.....
|