Zasadnicza różnica miedzy zimnem zabijajacym , a zimnem odbierającym życie jest taka , że to pierwsze da sie pokonać, bo to po prostu chłód zimowy . to drugie to wynik podjętej zabawy " w uczucia " , konsekwentnie obejmujący ludzkie wnętrze i mimo gorąca na zewnątrz , w tobie panuje lód . sam go nie pokonasz , pomóc może ktos , kto poświęci się dla ciebie i da ci " ciepło " . reszta juz należy do Ciebie . czy odwzajemnisz uczucie i docenisz trud" wybawcy ", czy tez odwdzięczysz sie chłodem , zarażając go sobą ?
|