jakoś tak mi dziwnie było. miałam ochotę zrzucić jego rękę z mojego ramienia. parę razy próbowałam to zrobić , ale w końcu dałam za wygraną. stałam tak , niewzruszona , co chwilę stąpając z nogi na nogę. nawet nie czułam już tego uczucia , które towarzyszyło mi za każdym razem , kiedy mnie dotykał. nie , teraz już nie czułam nic.
|