W sumie sama radziłam sobie z życiem, a jak sobie nie radziłam to piłam, paliłam i ćpałam. Z dnia na dzień każdy mnie coraz bardziej dobijał, toczyłam się na dno. Nie byłam energiczną dziewczyną tylko wrakiem człowieka, bo w sumie stało się tak, że nie miałam przy sobie tych sprawdzonych przyjaciół, które jedno słowo i są przy mnie zawsze takiej osoby brakowało w moim życiu. | specific
|