Nie byłeś w jej typie, dopóki przez przypadek nie zawróciłeś jej w głowie , rozkochałeś ją w sobie , a potem zostawiłeś na samym dnie samą samotną, której ciężko było się z tamtąd wydostać , gdy już wydostała się powoli zakończyła ten rozdział związany z tobą, gdy już w miare zaczeła sobie z tym wszystkim radzić , to Ty nagle wracasz , po tym wszystkim masz czelność wracać do jej snów , i znów staczać ją na dno ... ona już nigdy nie będzie taka sama ... zmieniłą się ... jest jej strasznie ciężko i teraz już będzie cały czas , Ona sobie z tym nie poradzi , Ona nie umi walczyć ze wspomnieniami ! . // natlokmysli
|