wszedł do jej pokoju z bukietem pięknych różowych róż. ona się tego nie spodziewała, bo nawet nie poinformował ją o swoim przyjeździe. siedziała na podłodze z lampką wina wypatrywała przez okno ostatnią gwiazdę która najwidoczniej nie było widać , a to oznaczało , że już nie widzi miłości chłopaka który mieszka kilka odległych miast od niej. otwierając okno zaczęła zanurzać wargi w kieliszku 'za to , żeby był blisko' rzucając nim w dół kiwnęła głową i się obróciła w przeciwną stronę. 'za nasze szczęście' zadziwił ją swoją obecnością. myślała , że to tylko jej schizy , iż jest lekko wstawiona. 'aniele jego powiedz mu , że go bardzo kocham' mruknęła wystawiając dłoń w stronę ku jego ręki. wziął ją przyciągnął w swoje ramiona. 'teraz pójdziemy słońce spać' zaśmiał się patrząc na jej dziwną minę która mówiła zdecydowanie 'nie' wziął ją przeniósł do łóżka. 'wiesz? robię to samo , gdy nie widzę tej gwiazdy' wyszeptał bawiąc się jej włosami.
|