Nawet nie wiesz jak to jest gdy wypatruję cię gdzieś na zatłoczonym boisku, gdzie spędzasz zazwyczaj wolne popołudnia . Nie znasz uczucia które powoduje dreszcze na całym ciele, gdy mijam cię na szkolnym korytarzu, a ty już nawet nie potrafisz spojrzeć w moją stronę . Nigdy nie dowiesz się co czuję widząc jak znowu obściskujesz się z kolejną panną . I ty niby jesteś tym samym chłopakiem, którego poznałam jeszcze niedawno ? Tym, który sam chciał spędzać ze mną każdą wolną chwilę, który z kilometra uśmiechał się na mój widok i dla którego byłam tą jedyną, najważniejszą i na zawsze ? Nie sądzę ... / prayce .
|